Na Woodstocku 2013
Grzegorz Miecugow kilkakrotnie obrywa w twarz za to, że „TVN KŁAMIE”,
sympatyczna babcia w jednym z youtubowych filmików proklamuje, że PO to „SUPER
PARTIA, KU*WO”. Po co ta agresja? Przecież nie ma się o co bić!
Gdy oglądam na Youtube atak
Oskara W. na dziennikarza TVN brakuje mi na końcu wiekopomnego cytatu z PSÓW „W imię zasad, sku*wysynu”. Tylko
jakich? Polska politycznie, a przede wszystkim ideologicznie leży i kwiczy.
Jako wyborcy od kilku dobrych lat obijamy się między PiSem i PO, wciąż wybierając mniejsze zło. Mniejsze
lub większe manifesty poglądów są z założenia w politykę wpisane. Tyle, że ich aktualny kształt się po prostu w głowie
nie mieści.
Partie pozbawione zostały ideologicznego zaplecza. Ich programy to obiecywanie gruszek na wierzbie oraz zmiana decyzji co chwilę, żeby tylko zdobyć wyborców. W naszej politycznej Polsce XXI wieku niczego nie można być pewnym. Żadna z partii nie ma tła, adekwatnie do którego podejmowałaby stanowiska w coraz to nowych kwestiach. Tusk ociepla wizerunek wychodząc do ludu, Kaczyński oziębia kłócąc się o Smoleńsk. Zero w tym wszystkim merytoryki, zero logiki i sensu. A przede wszystkim brak piękna, w które obfituje „czysta” polityka. Z tego ogólnego braku ciężko czerpać cokolwiek, a już na pewno dobre i trafne argumenty w politycznym sporze.
Skoro
nie ma punktu zaczepienia dla wywodu, a autorytety polityczne niestety nie
pokazują jak wspaniale można prowadzić dialog językiem polityki, Polaczki Cebulaczki leją się 11 listopada,
urządzają chore napaści na dziennikarzy, albo wykrzykują do kamery wulgaryzmy. Bo
Polaczki Cebulaczki jak kaczątka muszą za kimś w rządku iść, ktoś ich musi
prowadzić do celu. Szkoda tylko, że zanim przejrzą na oczy, wciąż mijają punkt,
przechodząc wciąż przez to samo na swoich zmarnowanych pomarańczowych nóżkach.
Zachęcam do feedbacku, i odwiedzania VETO! na facebooku